Konsekwencje pandemii koronawirusa: zwiększona liczba osób z diagnozą nowotworową, przerwanie łańcuchów produkcyjno-dostawczych, wybuch wojny w Ukrainie i konieczność pomocy chorym uchodźcom – rok 2022 był pełen wyzwań i trudnych momentów. Jednak nasi Podopieczni mogli liczyć na nas. Wspieraliśmy ich na każdym etapie terapii i pomagaliśmy przejść przez raka. Działamy pełną parą, pamiętając, by znaleźć chwilę na wystawienie „Łba do słońca!”.
Zobacz, co zrobiliśmy!
Łeb do Słońca!: pomogliśmy 144 Podopiecznym w zebraniu prawie 2,3 mln zł na leczenie onkologiczne.
Psychoonkolog: nasza psychoonkolog przeprowadziła 1112 dobrych rozmów z chorymi i ich bliskimi. Uruchomiliśmy grupę wsparcia dla osób chorujących.
Boskie Matki: kolejne 7 chorych przyszłych mam otrzymało wsparcie i dołączyło do grupy ponad 200 Boskich Matek, które otaczamy opieką.
iPoRaku: 46 osób ruszyło w życie po chorobie, dzięki udziałowi w Programie. Kolejnych 61 pod naszą opieką przepracowuje traumę choroby.
Daj Włos!: 673 kobiety w trakcie leczenia obdarowaliśmy perukami. Zwiększyliśmy liczbę modeli peruk z włosów syntetycznych, aby nasze Podopieczne mogły lepiej dobrać nową fryzurę i poczuć się dobrze.
Warsztaty: 127 kobiet oderwało myśli od choroby i czerpało siłę ze wspólnych spotkań.
Rolling: objęliśmy aktywizacją sportową 55 osób po chorobie nowotworowej. 9 z nich wzięło udział w przygotowaniach do triathlonu i wystartowało w zawodach.
Onkopłodność: wsparliśmy 5 kobiet w drodze do rodzicielstwa. Stworzyliśmy bazę wiedzy, w której każda i każdy znajdzie informacje o możliwych sposobach zabezpieczenia płodności oraz listę miejsc, gdzie można to zrobić.
Pacjenci z Ukrainy: wsparliśmy wiedzą i/lub finansowo 250 osób i pomogliśmy im w kontynuacji terapii w Polsce.
Dzień na U: Syrenka zastąpiła swoje koleżanki w codziennych obowiązkach, a dzięki naszym działaniom około 30 000 pracowników w 32 firmach, które przystąpiły do Programu Dzień na U, może wziąć czas wolny i potwierdzić swoje zdrowie!
Szkolenia: zachęciliśmy ok. 1250 osób do utrudniania życia rakowi przez świadome wybory i zachowania.
To wszystko mogło się wydarzyć dzięki zaufaniu i wsparciu naszych Darczyńców. Dziękujemy! Nie ma Rak’n’Rolla bez Was!