Mam na imię Daria i mam 41 lat. We wrześniu 2020 roku zdiagnozowano u mnie raka piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Mój stan wymagał natychmiastowej operacji mastektomii wraz z usunięciem węzłów chłonnych. Przeszłam pełne cykle chemii i radioterapię.
Niestety podane leki wywołały u mnie polineuropatie, czyli uszkodziły końcówki nerwów w palcach, a dodatkowo brak węzłów chłonnych z lewej strony powoduje nieprawidłowe odprowadzenie limfy i lekki obrzęk.
Zawodowo zajmuję się manualną pracą. Moje palce muszą pozostać bardzo precyzyjne.
Zbieram środki na rehabilitację onkologiczną i drenaże limfatyczne.
Jestem też w procesie rekonstrukcji piersi i część zabiegów, jak również leków nie jest refundowana, stąd moja prośba o pomoc w postaci wpłat.
Serdecznie dziękuję za Państwa wsparcie.