Dzień dobry Drodzy Darczyńcy,
mam na imię Anna, mam 33 lata, wspierającego Męża i cudownego 8-letniego Syna. Mieszkam w województwie mazowieckim. W 2021 roku zachorowałam na złośliwego raka piersi. To był szok. Złość! Przerażenie! Strach! Dlaczego ja!?! Trzeba było stawić czoło chorobie i szybko brać się za leczenie. Byłam leczona w Narodowym Instytucie Onkologii im. Mari Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Przeszłam tam leczenie półroczną chemioterapią z włączeniem podwójnej blokady, na którą też zbierałam fundusze w Fundacji Rak’n’Roll. Następnie miałam operację – mastektomia jednocześnie z rekonstrukcją lewej piersi. Później było już z górki, zostały tylko wlewy z herceptyny…
Udało się! Wygrałam z rakiem! Pozytywne myślenie to była moja podstawa i oczywiście wsparcie Rodziny i znajomym przede wszystkim.
Zawsze chcieliśmy z Mężem mieć więcej dzieci. Przed rozpoczęciem chemioterapii, przeprowadziłam zabieg zachowania płodności – laparoskopowo pobrano mi tkankę jajnikową i komórki rozrodcze. Dzięki temu, teraz gdy badania potwierdziły, że jestem zdrowa, możemy starać się o dziecko. Jednak by było to możliwe, muszę przejść zabieg przywracający funkcję jajników. Niestety nie jest on refundowany, a jego koszt przekracza nasze możliwości. Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w uzbieraniu niezbędnej kwoty i podarowanie nam szansy na radość powiększenia rodziny.
Dziękuję
Anna