Drodzy Darczyńcy!
Mam na imię Stanisław, mam 68 lat i od 2012 roku walczę z rakiem gruczołu krokowego. Przeszedłem trzy operacje, radioterapię, chemioterapię, byłem też uczestnikiem badania klinicznego, ale niestety pomimo mojej długoletniej walki, choroba nie daje za wygraną i w ostatnim okresie się nasiliła.
Mam jeszcze jedną szansę – jest nią lek Zytiga, który niestety nie jest refundowany i środki na niego muszę zorganizować samodzielnie (przez Fundację).
Mam wiele planów na życie. Chciałbym dużo, zwiedzać świat – jest jeszcze tyle rzeczy do zrobienia i zobaczenia.
Proszę Was o wsparcie i pomoc w moim dążeniu do zdrowia. O dołożenie choćby minimalnej kwoty na pokrycie kosztów zakupu leku, który może wyciągnąć mnie z raka.